poniedziałek, 21 listopada 2011

Uratowałam moje pazurki...



Hej. W sobotę rozpoczęłam kuracje z odżywką do paznokci EVELINE 8w1.
Musiałam ratować moje zmasakrowane paznokcie po ściągnięciu żelu. Nigdy więcej nie dam się namówić na żel!  Już po tych kilku dniach jestem w stanie stwierdzić, że odżywka ta jest rewelacyjna. Jeśli macie jakiekolwiek problemy z paznokciami to nie ma co się nawet zastanawiać nad kupnem tego cudeńka.

Zapraszam do udziału w konkursach organizowanych na moim blogu.
Pozdrawiam.

14 komentarzy:

  1. irreplaceableF~ Ja zapłaciłam jakoś koło 10zł w promocji w Rossmannie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja jestem właśnie na kupnie tego cuda :) bo dobre opinie słyszałam, ale zastanawiam się nad tą i nad diamentową :)

    OdpowiedzUsuń
  3. moim zdaniem to najlepsza odżywka z tej serii - i tworzy ładny efekt na paznokciach a la french. Btw musiałaś mieć źle nałożone żele, lub źle ściągnięte..

    OdpowiedzUsuń
  4. W środę wybieram się na zakupy i właśnie szukam odżywki. Dzięki, że tą poleciłaś, bo już mam problem z głowy - wiem co kupić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem po 9 dniach stosowania diamentowej - efekty są widoczne, paznokcie mocne, ściany można przebijać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. A gdzie dokładnie w Rossmanie kupiłaś? Ostatnio w nim byłam i tej odżywki znaleźć nie mogłam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. tez mam z Eveline odzywke z diamentem i jestem nia zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak będę miała problemy z paznokciami napewno ją spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. villemo~ we Wrocku, ale była już ostatnia... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tę odżywkę ale używam sporadycznie.. Chyba przyjrzę jej się jednak dokładniej skoro tak ją chwalisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. zgadzam się, też ją zakupiłam w celu ratowania moich paznokci które są łamliwe i się rozdwajają

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Zawsze odpowiadam na wszystkie komentarze, więc koniecznie wróćcie sprawdzić co Wam odpisałam <3