czwartek, 29 listopada 2012

Szampon i odżywka dla psów długowłosych BOTANIQA Love me Long




Dzięki portalowi Uroda i zdrowie.pl otrzymałam od Super Zoo Market do przetestowania dwa produkty dla moich zwierzaków. Dzisiaj przygotowałam ich recenzje specjalnie dla wszystkich posiadaczek psów.








Tak jak widać na powyższym zdjęciu oba produkty były świetnie zapakowane.

Pierwsze na co zwróciłam uwagę to opakowania - przypominają bardziej produkty dla ludzi niż dla psów. Ale dzięki ich grafice i całkiem odmiennej formie opakowań niż te dostępne obecnie na rynku produktów dla zwierząt wydają mi się bardziej porządne i eleganckie.

Skoro jesteśmy już przy opakowaniu to dodam jeszcze, że jest ono bardzo praktyczne - nie wyślizguje się z rąk; dzięki temu, że produkt stoi na zakrętce szampon i odżywka po otwarciu bez problemy wydobywają się z opakowania. Napisy nie zdzierają się.
Oba mają przepiękny zapach, który niestety nie utrzymuje się zbyt długo na sierści psa i jest to jedyna wada tych produktów - przynajmniej jak dla mnie, niektórzy wolą jak zapach szybko się ulatnia.

Warto zaznaczyć, że produkty posiadają w 100% naturalne ekstrakty, zbalansowane PH i innowacyjną formułę.
0% Parabenów Alkoholu Kolorantów Silikonu Składników pochodzenia zwierzęcego Pochodnych ropy naftowej


Szampon świetnie czyści, a odżywka sprawia, że włos staje się prosty, gładki i pełen blasku. Regularne stosowanie odżywki zabezpiecza przed powstawaniem kołtunów.

Oba produkty bardzo dobrze się rozprowadzają. Szampon pieni się, odżywka nie. Dobrze się spłukują. Są mega wydajne.

Nie podrażniają, piesek nie drapie się ani bezpośredni po ich użyciu, ani po kilku dniach czy nawet przy dłuższym stosowaniu. Uważam, że świetnie nadają się dla wrażliwych psów. Dzięki temu można je również często używać.

Jest wiele dziewczyn, które ogromną wagę przywiązują do pielęgnacji swoich włosów - zresztą jak można zauważyć na wielu blogach:) Moje psiaki są dla mnie bardzo ważne, więc ich pielęgnacja to dla mnie przyjemność. Ja na punkcie swoich włosów hopla nie mam, ale za to o szatę moich zwierzaków dbam bardzo dobrze. Produkty, które miałam możliwość testować jak najbardziej przypadły mi oraz moi pupilom do gustu.

Chciałbym jeszcze Was poinformować, że zestaw ten używałam do mycia moich dwóch piesków, które są rasy Yorkshire Terrier. Odżywka i szampon są przeznaczone dla psów długowłosych, wiec warto na to zwrócić uwagę. Firma ta ma w swojej ofercie różne produkty przeznaczone dla różnych ras więc jeśli będziecie zainteresowana z pewnością dobierzecie coś dla swoich zwierzaków. Ja miałam możliwość wypróbowania tylko produktów opisanych powyżej i jak najbardziej je polecam.


A tu moje szczęście odpoczywa po kąpieli:)





Czy wy również lubicie dbać o swoje zwierzaki. Czy przywiązujecie wagę do tego jakich produktów używacie do ich pielęgnacji?



Bardzo dziękuje Super Zoo Market oraz portalowi Uroda i zdrowie.pl za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

środa, 28 listopada 2012

Golarki 4 ostrzowe Soleil Bella Bic



Hej, dzisiaj mam dla Was recenzje maszynek 4 ostrzowych Soleil Bella, które otrzymałam w ramach współpracy od firmy Bic.








Maszynek w swoim życiu miałam już sporo, różnego rodzaju.... Ale na rynku co chwilę pojawia się coś nowego i to przeważnie lepszego. Chodź jestem już od kilku miesięcy szczęśliwą posiadaczką depilatora Braun Silk Epil 7 to zdarza mi się czasem sięgnąć po zwykłą maszynkę, ale tylko wtedy gdy faktycznie zmusi mnie do tego całkowity brak czasu.






Jednak to nie jest całkiem zwykła maszynka, ponieważ ma aż 4 ostrza. Co sprawia, że sam "rytuał" depilacji jest przyjemniejszy, a  efekty zdecydowanie lepsze niż po maszynce z 2 czy 3 ostrzami.

Za jednym pociągnięciem z idealną dokładnością pozbywamy się naszych włoskowych wrogów. Co sprawia, że sama depilacja trwa krócej, bo nie trzeba już kilka razy poprawiać. A nasza skóra jest idealnie gładka.

Maszynka poza rewelacyjną liczbą ostrzy ma również bardzo fajny i wygodny kształt. Nie wyślizguje się oraz idealnie z nami współpracuje. Główka jest ruchoma. Do tego jest ładna i czego tu chcieć więcej:)

Maszynka ma idealną ostrość, dzięki czemu nie ma problemu z zacięciami. Przynajmniej ja nie mam i mam nadzieje, że jest to kwestia maszynki, a nie umiejętności jej używania:P

Na górnej i dolnej części główki zostały umieszczone paski, które nadają odpowiedni poślizg oraz rewelacyjnie wygładzają i nawilżają skórę. Eliminują one również ryzyko podrażnień.

Jak już mam nadzieje każda z nas wie, że rodzaj maszynki czy liczba ostrzy, które posiada nie sprawi, że włoski będą odrastały wolniej to tutaj sprawa jest jasna.

Dużym plusem jest również to, że w zestawie mamy trzy maszynki, które mają różne odcienie niebieskiego dzięki czemu mogą ich używać trzy domowniczki(jak jest w moim przypadku), bez problemu rozróżnienia, która należy do kogo.

Ja jako wielbicielka depilatora wprawdzie rzadko już teraz sięgam po takiego typu rozwiązanie, ale mimo to w zapasie mam i będę mieć tylko te maszynki:)

Dodam jeszcze tylko, że moja mama z siostrą korzystają tylko z tego typu maszynek i te stały się ich numerem 1.















Tak więc wszystkim - bo i tym, które są zmuszone korzystać ze "zwykłych" maszynek lub po prostu tylko taka forma im odpowiada - zdecydowanie POLECAM.






A Wy jaką formę walki z naszym wrogiem preferujecie?
Miałyście ten model?



Dziękuje firmie Bic za nawiązanie współpracy i przysłanie produktu do przetestowania.

wtorek, 27 listopada 2012

Płyn evo2lution 360 ml oraz pojemnik na soczewki zielona żabka od kontaktowe.pl




Witam. Dzisiaj ma dla Was recenzjpłynu evo2lution 360 ml oraz pojemnika na soczewki zielona żabka, które otrzymałam do przetestowania od kontaktowe.pl


Ponieważ ja nie używam soczewek tylko ewentualnie okularów i to przeważnie tylko do czytania to testowaniem tych produktów zajęła się moja mama, która od wielu lat co dziennie używa soczewek.
Ta więc podzielę się teraz z Wami opinią mojej mamy:)








Do płynu otrzymujemy gratis pojemnik na soczewki, który zawsze się przyda ponieważ również ze względów higienicznych warto co jakiś czas zmienić taki pojemnik i zawsze warto mieć ich kilka bo nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy nam się przyda. Dlatego warto mieć zawsze zapasowy pojemnik w torebce.


Płyn ma praktyczne opakowanie, łatwa aplikacja płynu do pojemniczka. Grafika opakowania jest czytelna, mamy podane wszystkie informacje. Butelka nie posiada zakrętki tylko korek(przymocowany do opakowania), co jest o wiele bardziej praktyczne, również ze względów higienicznych jak i naszej wygody.
 Jest wydajny. Nie powoduje podrażnień. Zwiększa komfort widzenia.
Spełnia za jednym razem wiele funkcji:
- dezynfekuje
- czyści
- płucze
- nawilża
- usuwa osady białkowe
- pozwala przechowywać soczewkę.



Cena promocyjna jest bardzo atrakcyjna.

POLECAM!













Żabki sprawiają, że codzienne zakładanie i ściganie soczewek staje się przyjemniejsze, zdecydowanie poprawiają humor. Do tego fajnie się prezentują. Pojemnik bardzo dobrze dokręca się, dzięki czemu nie przecieka. Wielkość odpowiednia. W środku znajduje się oznaczenie informujące o tym czy jest to soczewka z prawego czy lewego oka. Wykonane z wysokiej jakości plastiku.

POLECAM!







Używacie soczewek?

Dziękuje kontaktowe.pl za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

poniedziałek, 26 listopada 2012

MAC MARILYN MONROE LIP PENCIL BEET - konturówka do ust



Hej. Dzisiaj recenzja MAC MARILYN MONROE LIP PENCIL BEET - konturówki do ust, którą otrzymałam do przetestowania od firmy MAC.









Niestety produkt nie trafiony ponieważ ja nie używam konturówek. Ale specjalnie dla Was postanowiłam ją przetestować i napisać recenzje. Ponieważ jest ona dobrana odcieniem do pomadki o której pisałam tutaj i razem prezentują się rewelacyjnie to jest to mój zestaw na specjalne okazje:)




Tak jak już napisałam, kolor ma rewelacyjny. Dobrze się aplikuje, jest łatwa w użyciu. Odpowiednia konsystencja. Bardzo dobrze i długo utrzymuje się na ustach. Rewelacyjnie podkreśla ich kształt. Nie rozmazuje się. O wydajności już nie wspomnę, chyba jej nigdy nie wykończę:P

Ma formę klasycznej kredki, którą trzeba temperować - tutaj również nie sprawia żadnego problemu.
Opakowanie klasyczne w kolorze czarnym, z końcówką oznaczającą odcień kredki. Ładnie się prezentuje.  Farba z kredki nie ściera się , nic się z nią złego nie dzieje. 







Jeśli używacie konturówek do ust, albo macie zamiar zacząć do zdecydowanie POLECAM Wam ten produkt!


Używacie konturówek do ust?


Bardzo dziękuje firmie MAC za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

piątek, 23 listopada 2012

MAC MARILYN MONROE POWDER BLUSH LEGENDARY - róż



Hej. Dzisiaj recenzja MAC MARILYN MONROE POWDER BLUSH LEGENDARY - różu, który otrzymałam do przetestowania od firmy MAC.



Kolor matowy, bez drobinek. Bardzo ładnie się prezentuje. Daje delikatny, naturalny efekt.
Aplikacja jest bardzo łatwa, dobrze się rozciera. Nie można sobie zrobić krzywdy tym różem(nie robi plam), więc również świetnie nadaje się dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tego typu produktami.
Ładnie podkreśla rysy twarzy.
Moim zdaniem świetnie nadaje się na każdą porę roku.
Długo utrzymuje się na policzkach. Nie osypuje się. Jest wydajny.





Opakowanie bardzo ładne i praktyczne. Dobrze się otwiera. Nadruk nie ściera się.




Zdecydowanie polecam:)

Bardzo dziękuje firmie MAC za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

środa, 21 listopada 2012

Strój dnia na szybko

Witam. Dzisiaj tak jak obiecałam wpis ze strojem dnia na szybko. Wiem, że jakość zdjęć nie jest najlepsza, ale niestety takie światło:(
Dzisiaj otrzymałam paczkę z bardzo fajną zawartością:P Już niedługo podzielę się z Wami co w niej było.
Teraz siedzę w książkach więc nie będę się za dużo rozpisywać...

















spodnie - LUMIDE   bluzka - aniela   torba - mohito   żakiet, buty - nn   bransoletki -  łimi, bi-artist, bransoletka z serduszkiem - jubileo.pl

Pozdrawiam:*

wtorek, 20 listopada 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

MAC MARILYN MONROE MATTE LIPSTICK CHARMED I'M SURE - szminka



Hej. Dzisiaj recenzja MAC MARILYN MONROE MATTE LIPSTICK CHARMED I'M SURE - szminki, którą otrzymałam do przetestowania od firmy MAC.





Kolor zupełnie nie mój i nigdy bym nikomu nie pokazała się z taką czerwienią na ustach, do czasu aż użyłam tej pomadki. Rewelacyjnie prezentuje się na ustach!
Nie należę jednak do osób, które na co dzień mają bardzo wyrazisty makijaż, albo nawet same usta.
Jednak na jakieś większe wyjścia ten kolor jest idealny.

Nigdy bym się nie spodziewała, że taki kolor będzie mi pasował. Robi cuda z ustami:)




Poza przepięknym kolorem, ma również wiele innych plusów. Bardzo dobrze się rozprowadza, świetnie kryje, nie miałam również problemu z odbijaniem się na zębach co często zdarza się przy takich kolorach pomadek.
Długo się utrzymuje, nie zbiera się w kącikach oraz nie wysusza ust.


Do tego ma bardzo stylowe opakowanie. Które nie sprawia żadnych problemów.





Jestem bardzo zadowolona i ciekawa innych odcieni szminek z tej firmy.




Uważam, że żadna z Was, która zakupi tę pomadkę nie pożałuje tego. Doskonale nadaje się na 100 - dniówkę czy zabawę sylwestrową dla tych mniej odważnych. A dla tych co lubią podkreślać swoje usta, również idealnie sprawdzi się na co dzień:)
POLECAM!


Jaki jest Wasz ulubiony produkt firmy MAC?


Bardzo dziękuje firmie MAC za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

piątek, 16 listopada 2012

Zawartość paczek - czyli co nowego będę testować:)

Przyszła pora aby pokazać co kryły w sobie paczki z wczorajszego wpisu... To zaczynamy:)
Wszystkie paczki otrzymałam od firm z którymi prowadzę współpracę.






Próbki oraz Premium żel do twarzy z Aloesem 200ml marki Biały Jeleń od Pollena Ostrzeszów.




 



 

Oraz paczka, której się nie spodziewałam i była dla mnie mega niespodzianką:)
Kolejna paka gum do żucia od od firmy Wrigley.




 

Oraz ostatnia paczka, której nie było na zdjęciu, ale przy okazji podzielę się jej zawartością.

oraz próbki od firmy Pilomax.









A jak tam Wasze paczki, dotarły czy nadal na nie czekacie???:)
Pozdrawiam.


Bardzo dziękuje firmą za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.

czwartek, 15 listopada 2012

wtorek, 13 listopada 2012

Wyróżnienie Liebster Blog!

Hej. Ostatnio otrzymałam, aż dwa wyróżnienia w Liebster Blog od _Lenki_ i Blondineczki.
Bardzo dziękuje:) Postanowiłam, że na wszystkie pytania odpowiem od razu w jednym poście.





Na czym polega wyróżnienie Liebster Blog ... ?
 
Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.


Pytania od
Blondineczki:

1. Buty wysokie czy płaskie?
Płaskie.
2. Soki czy woda?Wole soki, ale obecnie pije wodę.
3. Torebka duża czy mała?Zdecydowanie duża.4. Szczoteczka do zębów zwykła czy elektryczna?Zwykła.5. Ubrania z firmówek czy SH?Jest mi to obojętne, ale przeważają u mnie firmówki bo nie mam dostępu do dobrych sh.6. Optymistka czy pesymistka?Optymistka.7. Telefon czy komputer?Komputer.8. Sobota czy Niedziela?Sobota.9. Morze czy góry?Bez różnicy.10. Jakbyś musiała wybrać czego użyjesz podkład czy tusz do rzęs?Podkład.11. Jaką książkę mogłabyś przeczytać kilka razy?Chodź mam wiele ulubionych książek to żadnej nie przeczytałabym kilka razy. Nie lubię czytać ani oglądać czegoś po raz kolejny.




Pytania od
_Lenki_:
1. Twoje Imię ? :)
Roksana:)

 
2. Ulubiona marka kosmetyczna ?
Nie mam.
3. Czy masz jakieś zwierzę w domu ? - Jeśli tak to jakie ?

Dwa Yorki i chomiczka.

 
4. Czym dla Ciebie jest blogowanie ?
Miłym spędzaniem czasu i poznawaniem nowych ludzi i ich opinii w różnych kwestiach.
5. Pracujesz / studiujesz / wychowujesz dzieci ?
Uczę się i pracuje.



6. Czy Twoja rodzina wie, że prowadzisz bloga ?
Tak.

 
7. Jakie tematy poruszasz na swoim blogu ?
Różne, zresztą kto tu zagląda ten wie:)
8. Jakie są Twoje zainteresowania / hobby ?
Na pierwszym miejscu zwierzęta, zwłaszcza psy i wszystko co z nimi związane. Dodatkowo przedewszystkim interesuje się modą i urodą.


9. Lubisz marzyć ?
Kto nie lubi...
10. Czy jesteś przygotowana na "Koniec Świata " ? :)
Czy można być przygotowanym na takie coś? Zresztą ja raczej w takie rzeczy nie wierze.

 
11. Gdybyś wygrała kumulację w Lotto to na co przeznaczyłabyś pieniądze ?
Jak wygram to będę myśleć.





Nominuje wszystkie blogi, których prowadzące przebrną przez moje odpowiedzi. Dużo osób brało już w tym udział, a ze względu na to, że obserwuje i czytam regularnie bardzo dużo blogów nie jestem w stanie ogarnąć, kto brał już udział w tej zabawie.
A moje pytania są bardzo fajne i na serio chciałabym poznać odpowiedzi na nie Wszystkich blogerek:)


Moje pytania:
1. Ulubiony blog?
2. Ulubiony kanał na YT?
3. Ulubiona strona internetowa?
4. Ulubiony sklep internetowy w którym robisz zakupy?
5. Ulubiony kosmetyk z kolorówki?
6. Ulubiony kosmetyk z pielęgnacji?
7. Ulubiony zapach(perfum)?
8. Ulubiony gadżet?
9.Wymarzona praca?
10. Ulubiony sklep stacjonarny?
11. Wymarzona rzecz, którą w chwili obecnej byś chciała dostać?




Zapraszam do odpowiedzi Wszystkie osoby. Dajcie znać w komentarzach jak odpowiecie na pytania. Wszystkie blogi bardzo chętnie odwiedzę i zapoznam się z odpowiedziami:)


Jeśli nie prowadzicie blog, lub brałyście już udział w tej zabawie i nie chcecie powtarzać się na swoim blogu to zapraszam do udzielenia odpowiedzi w komentarzach. Również bardzo chętnie poczytam Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam:*

* przepraszam za chaos we wpisie, ale nie umiem nad tym zapanować; blogger robi z edycją co mu się podoba

Aktualnie...



Aktualnie... większość czasu spędzam nad książkami i nad przygotowaniem projektów.
Oczywiście kubek gorącej herbatki musi być:)

Pozdrawiam:*

sobota, 10 listopada 2012

TAG: Moje włosy w pigułce

Dzisiaj moja odpowiedź na TAG: Moje włosy w pigułce, do którego zostałam zaproszona przez:
Blondineczka - bardzo dziękuje:)



Zasady:
- odpowiedzieć na 13 pytań.
- oTAGować 5 osób (oczywiście poinformować je o tym)
- podziękować nominującemu blogerowi na jego blogu.

1. Twój naturalny kolor włosów
brązowe



2. Twój obecny kolor włosów:
mój naturalny brąz





3. Aktualna długość Twoich włosów:
około 40cm



4. Długość, na jaką chciałabyś zapuścić włosy:
Nie mam określonej długości, pożyjemy zobaczymy:)



5. Jak często podcinasz końcówki?
Około 2 razy w roku.



6. Twoje włosy są proste, falowane czy kręcone?
Falowane, prawie proste.



7. Jaką porowatość mają Twoje włosy?
Pierwszy raz słyszę... Nie mam pojęcia.



8. Jakie są Twoje włosy (np. normalne, przetłuszczające się, suche itd.)?
Niestety przetłuszczające się.



9. Jak wygląda Twój codzienny włosowy rytuał pielęgnacyjny?
Włosy myję co drugi dzień przeważnie używam tylko szamponu. Ostatnio dodatkowo raz w tygodniu odżywkę. I raz na ruski rok jakąś maseczkę:P



10. Czego nie lubią Twoje włosy (np. wiatru, silikonów itp. - wszystko co przyjdzie Ci do głowy)?
Nic nie przychodzi mi do głowy. Jak do tej pory nie miałam żadnego problemu.
Już wiem:) Pewnie czapek:)



11. Co lubią Twoje włosy? (np. olejowanie, długie spacery przy blasku księżyca itp. - wszystko co przyjdzie Ci do głowy)?
Szampony przeciwłupieżowe...

12. Jaka jest Twoja ulubiona fryzura?
Kok<3 Kucyk, czasem rozpuszczone.



13. Gdyby Twoje włosy umiały mówić to co by powiedziały?
Nie mam pojęcia:/



Do odpowiedzi na ten TAG zapraszam:
-
setare
- miraga
- _Lenka_
- Vanilia- Sky
- AgiBoutique


Pozdrawiam:)



czwartek, 8 listopada 2012

Co ułatwia mi domowy obowiązek - Spinacz O-Ring do prania skarpet.



Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami opinią na temat fajnego gadżetu, który ułatwia obowiązek prania.
Z pewnością nie wszyscy uznają ten produkt za świetne rozwiązanie. Ale w moim domu to ja zajmuję się praniem i jestem pewna, że wszystkie te osoby na których spoczywa ten obowiązek mogą polubić się z Spinaczami O-Ring do prania skarpet.




Spinacze O-Ring to nic innego jak małe kolorowe gumeczki. Możemy używać ich wielokrotnie. A ich kolory sprawiają, że wiemy które skarpetki do kogo należą(oczywiście jeśli wcześniej to uzgodnimy z domownikami:P).




Dodatkowo dzięki tym spinaczą nasze skarpetki nie giną już podczas prania w nieznanych do tej pory nikomu okolicznościach. Przez cały czas są ze sobą połączone co sprawia, że po wysuszeniu nie musimy już szukać drugiej skarpetki, a nawet nie musimy się martwić ich składaniem bo możemy je od razu wrzucić do szuflady. Spinacze pomagają również przy suszeniu, połączone skarpetki wieszamy na sznurku( w taki sposób jak widać na odwrocie opakowania) i nie mamy problemu, że zaraz zsuną się ze sznurka.




Ja moje spinacze trzymam przy pralce(ponieważ mam pralkę z wbudowaną szufladą na brudną bieliznę, ale można trzymać je również przy koszu na pranie) w plastikowym pojemniczku. A każdy z członków mojej rodzinki wie, że zanim wrzuci skarpetki do szuflady musi je najpierw połączyć spinaczem. Nikomu nie sprawia to problemu, a ja dzięki temu mam ułatwioną prace.


Połączone w parę skarpetki wrzucam do prania --> następnie nadal połączone wieszam na sznurku, dodatkowo mam ułatwioną sprawę z ich powieszeniem  --> a następnie sparowane wrzucam u każdego do szuflady, nie mając przy tym problem z odróżnieniem czyje skarpetki są kogo bo wiem do kogo należy dany kolor spinaczy:)




Skarpetki najlepiej połączyć na końcówce. Skarpetki na poniższym zdjęciu są nowe więc mam nadzieje, że taki widok nikomu nie przeszkadza:P





Zatem jak widzicie jest to bardzo pomocny produkt.
Co sądzicie na ten temat? Za pewne zdania będą podzielone i będą się różnić między tymi, którzy zajmują się obowiązkiem prania oraz między tymi dla których pralka to mało znane urządzenie:)

A może, któraś z Was korzysta już z tego rozwiązania?



Bardzo dziękuje firmie O-Ring za nawiązanie współpracy i przysłanie produktu do przetestowania.