W ramach współpracy ze sklepem Dolinakremowa.pl otrzymałam do przetestowania Eveline Serum intensywnie wyszczuplające i ujędrniające do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Dzisiaj przygotowałam recenzją tego produktu:)
Niestety serum nie przypadło mi do gustu przez efekt chłodzenia... Tego typu produktów używam zawsze po kąpieli. Należę do osób, które po kąpieli lubią schować się w cieplutkim, mięciutkim szlafroczku. I niestety produkt ten daje straszne uczucie zimna. Efekt ten jest dla mnie tak nieprzyjemny, że nawet w upalne dni nie jest niczym fajnym. Zwłaszcza jak nałożymy produkt na nagi, pupę i brzuch to już w ogóle zamarzamy... Miałam z tej serii również serum rozgrzewające, które daje jeszcze gorszy efekt - pali, szczypie, jednym słowem masakra. Z pewnością produkt ten przypadłby do gustu nie jednej z Was, ponieważ są osoby, którym taki efekt odpowiada. Ja jestem typowym zmarzluchem i nie jest to niestety produkt dla mnie. Z tego powodu też użyłam tego serum tylko kilka raz, więc na temat efektów jakoś specjalnie wypowiedzieć się nie mogę. Jest nawilżenie, ujędrnienie i na nic więcej raczej liczyć nie można... Produkt dobrze się rozprowadza i szybko wchłania.
Opakowanie wygodne, grafika ok.
Jestem ciekawa peelingów z tej serii. Miałyście może?
Dziękuje drogerii Dolinakremowa.pl za nawiązanie współpracy i przysłanie produktu do przetestowania.
A ja zimą używałam produktu na cellulit, który chłodził również ciało. Masakra wtedy była.
OdpowiedzUsuńteraz to juz nie wiem czy lepsze chłodzenie czy grzanie :)
OdpowiedzUsuńmi tam chłodzenie by nie przeszkadzało :)
OdpowiedzUsuńale w efekty wyszczuplania różnych kremów i innych mazideł jakoś nie wierzę ;)
Używałam kiedyś :)
OdpowiedzUsuńKochana u mnie konkurs, zapraszam :) To dla mnie bardzo ważne :DD
lubię tą firme;)
OdpowiedzUsuńNie, ale ciekawe czy tak dziala ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś coś z tej serii i również dawało efekt chłodzenia, ale mi to szczególnie nie przeszkadzało :)
OdpowiedzUsuńJam mam diamentowe serum wyszczuplające 4D, z efektem chłodzenia. W zimie go nie używałam bo też jestem zmarzluchem, ale gdy tylko zrobiło się ciepło to zaczęłam. Na prawdę daje uczucie zimna, najważniejsze aby podziałało.
OdpowiedzUsuńZ tej serii różnych produktów używałam wiele, ale jakoś mnie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś za czasów regularności miałam nieziemski efekt ujędrnienia ;) i teraz od nowa muszę zacząć regularnie używać tego serum ;) lubię je :) i zawsze do niego wracam ;D efekt serum rozgrzewającego faktycznie do najmilszych nienalezy ;) i dlatego wyznaje to serum chłodzące ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLatem efekt chłodzenia nie przeszkadza , zimą nie jest to faktycznie miłe uczucie , mam ten balasam / serum , ale jakoś nie używam :)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za takim efektem :)
OdpowiedzUsuńnie uzywałam . Trzeba wypróbować . ;)
OdpowiedzUsuńmoże kupię, kto wie ;)!
OdpowiedzUsuńTa firma ma niektóre produkty fajne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Też mam problem z tym efektem chłodzenia, po prostu go nienawidzę! Mam dwa sera z Eveline aktualnie i oba dają ten efekt przez co nie lubię się nimi smarować, robię to wręcz na siłę :(
OdpowiedzUsuńMiałam go, jest fajna ale na lato, bo strasznie chłodzi;p
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Ja go uwielbiam <3 '
OdpowiedzUsuńZa to rozgrzewających też nie lubię :)