Hej. Dzisiaj podzielę się z Wami moją opinią na temat produktów firmy Annabelle Minerals.
Zacznę od podkładu, ponieważ nie miałam możliwości dowiedzieć się na jego temat za dużo, gdyż nie trafiłam z kolorem:(
Na stronie wydawał się ok, po aplikacji na rękę również i nawet podczas nakładania było ok. Jednak po kilku minutach po aplikacji gdy przejrzałam się w lustrze przeraziłam się, bo moja twarz była koloru cegły...! Dodam jeszcze, że żeby pokrył niedoskonałości trzeba go nałożyć dość dużo na twarz co jest zdecydowanie minusem. Więcej nic na jego temat nie mogę napisać bo od razu przerażona zmyłam go z twarzy - co chyba jest oczywiste;)
Teraz kilka słów na temat różu...
Zacznę od podkładu, ponieważ nie miałam możliwości dowiedzieć się na jego temat za dużo, gdyż nie trafiłam z kolorem:(
Na stronie wydawał się ok, po aplikacji na rękę również i nawet podczas nakładania było ok. Jednak po kilku minutach po aplikacji gdy przejrzałam się w lustrze przeraziłam się, bo moja twarz była koloru cegły...! Dodam jeszcze, że żeby pokrył niedoskonałości trzeba go nałożyć dość dużo na twarz co jest zdecydowanie minusem. Więcej nic na jego temat nie mogę napisać bo od razu przerażona zmyłam go z twarzy - co chyba jest oczywiste;)
Teraz kilka słów na temat różu...
Tutaj już lepiej ponieważ miałam szansę "ponosić" go na twarzy dłużej. Kolorki są różne, ten jest nawet ok tylko ja używałam go w zastępstwie bronzera. Dobrze się rozprowadza, przy umiejętnej aplikacji nie robi plam i długo się utrzymuje. Jednak ja zdecydowanie bardziej wolę tego typu produkty prasowane lub wypiekane...
Zadaniem tego produktu jest zakrycie niedoskonałości, a korektor ten moim zdaniem nie robi kompletnie nic... Można go nakładać i nakładać, a efektu nie ma żadnego:(
I na koniec pędzelek. Pędzelek, a nie pędzel gdyż jest malusieńki:) I jest to jedyny produkt tej firmy, który przypadł mi do gustu. Zawsze to coś:D
To, że jest mały to nawet jego plus gdyż mieści się bez problemu do kosmetyczki i można go mieć zawsze ze sobą - chociaż ja nie nosze ze sobą kosmetyków, ani przyborów do ich aplikacji, gdyż nie poprawiam makijażu w ciągu dnia. Ale pisze o tym gdyż wiele z kobiet nosi z sobą pędzelki:P
Nakładałam nim podkład o którym pisałam wyżej i dobrze się sprawdził. Teraz używam go do innych produktów, więc nie jest przeznaczony tylko do minerałów i dobrze się sprawdza. Jest poręczny, mięciutki i nie ma problemu z jego myciem.
Miałyście styczność z produktami tej firmy? Czy u Was sprawdziły się lepiej niż u mnie?;)
Bardzo dziękuje Annabelle Minerals za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.
Nie mialam ich produktow, ale czytalam pozytywne opinie. Jednak mi tez nie odpowiadaja podklady w takiej postaci.
OdpowiedzUsuńNawet nie znam tej firmy i jak się okazuje chyba dobrze.
OdpowiedzUsuńmarzy mi się wypróbowanie minerałków :)
OdpowiedzUsuńChociaż tyle ;) dobry i pędzel ;P
OdpowiedzUsuńJa mam podkład z Annabelle i go uwielbiam, u mnie dobrze kryje, ale w sumie nie mam dużo niedoskonałości. :) Na pewno będę wracać do tego podkładu nie raz bo przyczynił się do poprawy stanu mojej cery. :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazje czytać same pozytywne opinie na twmat tej firmy. Każdy jest inny i kazdy lub cos innego :)
OdpowiedzUsuńMam już swoje ulubione firmy mineralne i chyba dobrze, bo ta nie kusi.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie mialam tych produktow. Sprobuj Amilie. Mnie bardzo pasuja i pokrywaja niedoskonalosci
OdpowiedzUsuńprodukty mineralne zawsze mi się rozsypują. jestem straszną niezdarą. :/
OdpowiedzUsuńmiałam próbki AM i byłam ZACHWYCONA :)) Ale wiadomo, każdy lubi coś innego :)
OdpowiedzUsuń