Dzisiaj zapraszam na recenzję kolejnego mojego ulubieńca, którym jest łagodny peeling do ciała Ahava.
Peeling ten zastąpił obecnie miejsce mineralnego peeling firmy Apis o którym możecie przeczytać <tutaj>.
Z góry zaznaczam, że poprzedni peeling miał dużo, grubych drobinek ten ma natomiast ich bardzo mało i są bardzo delikatne - ale efekt po ich użyciu jest bardzo podobny.
Opakowanie to klasycznie tubka - jak dla mnie to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż słoiczki, w których musimy grzebać. Tutaj mamy kontakt tylko z tą ilością produktu, którą od razu użyjemy.
Produkt bardzo dobrze wydobywa się z opakowania, nawet gdy zostaje go już niewiele. Opakowanie jest mięciutkie, a otwór przez, który wydobywa się produkt jest odpowiedniej wielkości.
Grafika jak dla mnie elegancka i zachęcająca. Ładnie prezentuje się na półeczce.
Peeling ma kolor mleczno-szary, a drobinki są koloru brązowego. Konsystencja jest kremowa z niewielką ilością delikatnych drobinek.
Peeling bardzo dobrze się rozprowadza. Nie ma problemu ze spłukaniem produktu. Rewelacyjnie ściera. Nasza skóra staje się gładziutka, nawilżona i ujędrniona. Nie podrażnia, świetnie nadaj się do skóry wrażliwej. Zapach ładny, delikatny, nie drażni. Jest wydajny.
POLECAM!
Peeling ten zastąpił obecnie miejsce mineralnego peeling firmy Apis o którym możecie przeczytać <tutaj>.
Z góry zaznaczam, że poprzedni peeling miał dużo, grubych drobinek ten ma natomiast ich bardzo mało i są bardzo delikatne - ale efekt po ich użyciu jest bardzo podobny.
Opakowanie to klasycznie tubka - jak dla mnie to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż słoiczki, w których musimy grzebać. Tutaj mamy kontakt tylko z tą ilością produktu, którą od razu użyjemy.
Produkt bardzo dobrze wydobywa się z opakowania, nawet gdy zostaje go już niewiele. Opakowanie jest mięciutkie, a otwór przez, który wydobywa się produkt jest odpowiedniej wielkości.
Grafika jak dla mnie elegancka i zachęcająca. Ładnie prezentuje się na półeczce.
Peeling ma kolor mleczno-szary, a drobinki są koloru brązowego. Konsystencja jest kremowa z niewielką ilością delikatnych drobinek.
Peeling bardzo dobrze się rozprowadza. Nie ma problemu ze spłukaniem produktu. Rewelacyjnie ściera. Nasza skóra staje się gładziutka, nawilżona i ujędrniona. Nie podrażnia, świetnie nadaj się do skóry wrażliwej. Zapach ładny, delikatny, nie drażni. Jest wydajny.
POLECAM!
Bardzo dziękuje infoplus24.pl za nawiązanie współpracy i przysłanie produktów do przetestowania.
Nie słyszałam o nim:P
OdpowiedzUsuńNie znam ale wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, co za cudo:)
OdpowiedzUsuńHmm, jeszcze nie trafiłam w sprawie ulubieńca, mego peelingu, ale być może to jest przełom :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten peeling :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale jak tylko się natknę na nią oczywiście wypróbuję ;D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńNo wygląda bosko!
OdpowiedzUsuń