W dzisiejszym wpisie pokaże Wam moją pierwszą część wiosennych nowości Yankee Candle od Mydlarni ChocoBath.
~ Shea Butter - masło shea, owoce, kwiaty
~ Frankincense - słodka żywica, pikantny pieprz, balsamiczna nuta drewna
~ Oud Oasis - egzotyczne kadzidło
~ Red Raspberry - czerwone maliny
Wiosna zdecydowanie kojarzy mi się z czymś nowym, ze zmianami. Może przez to, że gdy tylko po szarej zimie pojawi się słońce mamy więcej energii. Zmiany mogą być większe i mniejsze. Jedną z nich jest wprowadzenie nowych zapachów w naszym domu. Bardzo proste i jakie przyjemne :) Teraz jest czas na świeże i delikatne zapachy. I takie też pojawiły się w nowej kolekcji Yankee Candle. Moją ulubioną formą są woski. Dają możliwość wypróbowania wszystkich wersji zapachowych i w naszym domu możecie codziennie pachnieć inaczej. Gdy już wybierzemy nasz ulubiony zapach z całej kolekcji wówczas warto zainwestować w świecę w słoiku.
Cała czwórka z dzisiejszego wpisu przypadła mi bardzo do gustu. Moimi faworytami jest Shea Butter oraz Red Rasberry. Od razu czuć wiosnę. Pierwszy kojarzy mi się z wybalsamowaną skórą po kąpieli. A drugi to po prostu idealna soczysta malina. Oud Oasis pachnie dla mnie jak smaczny deser, a Frankincese to taki przedsmak ("przedzapach":p) wakacji.
Dla osób, które nie miały jeszcze przyjemności palić wosków dodam, że z YC szybko się rozgrzewają. Dzięki temu zapach w ciągu kilku minut unosi się po całym mieszkaniu. Jest on przyjemny i nie drażni. Ja palę woski najczęściej wieczorem i zapach, który się unosi nie przeszkadza mi w zasypianiu. A wręcz nawet je umila. Można palić cały wosk na raz, połówkę lub ćwiartkę wszystko zależy od tego jakiej intensywności oczekujecie. Stopiony wosk można odpalić kilkakrotnie. Zastygnięty dobrze usuwa się z kominka.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, który z tych zapachów jest waszym ulubionym. A jeśli jeszcze ich nie macie to, który zaciekawił Was najbardziej :)
Na moim instagramie możecie zobaczyć filmik z palącym się malinowym woskiem.
Wiosna zdecydowanie kojarzy mi się z czymś nowym, ze zmianami. Może przez to, że gdy tylko po szarej zimie pojawi się słońce mamy więcej energii. Zmiany mogą być większe i mniejsze. Jedną z nich jest wprowadzenie nowych zapachów w naszym domu. Bardzo proste i jakie przyjemne :) Teraz jest czas na świeże i delikatne zapachy. I takie też pojawiły się w nowej kolekcji Yankee Candle. Moją ulubioną formą są woski. Dają możliwość wypróbowania wszystkich wersji zapachowych i w naszym domu możecie codziennie pachnieć inaczej. Gdy już wybierzemy nasz ulubiony zapach z całej kolekcji wówczas warto zainwestować w świecę w słoiku.
Cała czwórka z dzisiejszego wpisu przypadła mi bardzo do gustu. Moimi faworytami jest Shea Butter oraz Red Rasberry. Od razu czuć wiosnę. Pierwszy kojarzy mi się z wybalsamowaną skórą po kąpieli. A drugi to po prostu idealna soczysta malina. Oud Oasis pachnie dla mnie jak smaczny deser, a Frankincese to taki przedsmak ("przedzapach":p) wakacji.
Dla osób, które nie miały jeszcze przyjemności palić wosków dodam, że z YC szybko się rozgrzewają. Dzięki temu zapach w ciągu kilku minut unosi się po całym mieszkaniu. Jest on przyjemny i nie drażni. Ja palę woski najczęściej wieczorem i zapach, który się unosi nie przeszkadza mi w zasypianiu. A wręcz nawet je umila. Można palić cały wosk na raz, połówkę lub ćwiartkę wszystko zależy od tego jakiej intensywności oczekujecie. Stopiony wosk można odpalić kilkakrotnie. Zastygnięty dobrze usuwa się z kominka.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, który z tych zapachów jest waszym ulubionym. A jeśli jeszcze ich nie macie to, który zaciekawił Was najbardziej :)
Na moim instagramie możecie zobaczyć filmik z palącym się malinowym woskiem.
No muszę w końcu wypróbować te woski, bo chyba zostanę ostatnia, haha :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :P
UsuńA mnie bardzo ciekawi skąd ten pięky kominek jest? Może już o to pytałam... Ech starość
OdpowiedzUsuńa no właśnie :) tylko że nie mam blisko do żadnego sklepu a wysyłkowo nie sprzedają; ja proponuję jakieś rozdanie z takim kominkiem :D bo jest super kurcze. a może mogłabym napisać na priv w tej sprawie ??
Usuńja kupiłam ten kominek już dawno, więc są z pewnością już niedostępne
Usuńpozdrawiam :)
Jak pech to pech a bez kominka nie zacznę :p
Usuńteraz bez większego problemu można znaleźć piękne kominki :)
UsuńMalinowy musi być piękny ; ) Widziałam twój filmik na IG, bardzo lubię twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńmiło mi <3
UsuńPieknie nam je przedstawiłaś ,soczysta malinka mnie zaciekawiła! ;)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńmam mnóstwo tych wosków ;) uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
ja też mam już ładną kolekcję :D
UsuńAle piękne, wiosenne zdjęcia! Masełko shea to mój typ :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWyglądają cudownie!:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wszystkie powąchała :)
OdpowiedzUsuńPiękny szablon!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają , śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Muszą ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasiakinga19.blogspot.com/?m=1
ale ja kocham yankee :D
OdpowiedzUsuńczerwone maliny idealne dla mnie
OdpowiedzUsuńMaline i oud oasis mam ! i jestem z nich bardzo zadowolona - piękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńale cudeńka :)
OdpowiedzUsuń