WENECKIE GONDOLE W MOIM SALONIE - JAK W SZYBKI SPOSÓB ZMIENIĆ WNĘTRZE

Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad większym obrazem do salonu. Ponieważ mamy białe ściany powieszenie jakiejś grafiki robi naprawdę dużą zmianę. W końcu udało mi się znaleźć wzór, który satysfakcjonuje mnie w 100% i zastąpił nasz wcześniejszy, nieco mniejszy obraz. Padło na piękne gondole na weneckim nabrzeżu. Ponieważ w naszym salonie do tej pory mieszał się tylko szary z czernią ten piękny niebieski obraz ładnie ożywił wnętrze. Dlatego też postawiłam na niebieskie dodatki. Tych pojawi się niebawem nieco więcej. Jak tylko metamorfoza będzie ukończona pokaże Wam ostateczny efekt.

Obraz nosi nazwę "Gondole na nabrzeżu" i możecie znaleźć go w sklepie Dekowizja. 

Mój ma wymiary 170cm x 100 cm. Jestem zadowolona z jego wykonania. Grafika jest bardzo żywa i całość prezentuję się naprawdę porządnie. Jeśli jednak zdecydujecie się na zamówienie koniecznie sprawdźcie obraz przy kurierze. Ja miałam taką sytuację, że kurier nie zaczekał. Rozpakowałam go więc od razu po otrzymaniu. Zrobiłam błąd bo wyciągnęłam go tylko ze streczu i kartonu, a nie sprawdzałam pod folią bąbelkową. Ponieważ była to warstwa pojedyncza było widać, że wszystko jest ok. Wiedziałam, że nie będę miała możliwości powiesić obrazu od razu więc zostawiłam go w tej foli. Gdy jednak mieliśmy już możliwość go powiesić po rozpakowaniu z foli czekała mnie niemiła niespodzianka. W jednym miejscu obraz był uszkodzony. Na szczęście na niewielkiej powierzchni, więc nie rzuca się to w oczy. Tak więc uważam, że jak na tak delikatny produkt obraz nie był odpowiednio zabezpieczony do wysyłki. Jedna warstwa foli bąbelkowej, jedna warstwa kartonu i również pojedyncza warstwa streczu to zdecydowanie za mało. Myślę, że świetnym rozwiązaniem byłoby użycie dodatkowo styropianu. Tak więc nieodpowiednie zabezpieczenie przesyłki i nieuwaga kurierów to jedyne zastrzeżenie do całego zamówienia. Pamiętajcie, aby nie odpuszczać i od razu przy kurierze dokładnie sprawdzić zamówiony obraz (choć wiem, że naprawdę nie jest to łatwe bo oni nigdy nie chcą zaczekać, a później robią się problemy bo sklepy nie chcą uznać reklamacji).

Jeśli chcecie zmienić swoje wnętrza lub sprawić komuś świetny prezent z okazji np. zbliżających się mikołajek i świąt to zdecydowanie polecam zamówienie pięknego obrazu :)

Macie obrazy w swoich domach? Podoba Wam się "moja Wenecja"?