Jesień udało mi się w tym sezonie przetrwać bez żadnych chorób. Żeby utrzymać ten stan również w trakcie zimy wraz z jej nadejściem zdecydowałam się rozpocząć zażywanie suplementu diety
Bio-Selen +Cynk marki Pharma Nord. Zawiera on selen i cynk, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie systemu odpornościowego. Zadaniem witaminy A jest wspomaganie utrzymania prawidłowej skóry oraz wzroku. Witamina E przyczynia się do ochrony komórek przed stresem oksydacyjnym. Witamina C to wspomaganie prawidłowego tworzenia kolagenu odpowiedzialnego za kości, dziąsła, zęby i chrząstki. Witamina B6 natomiast przyczynia się do prawidłowych funkcji psychologicznych.
Uważam, że skład jest bardzo fajny i warto raz na jakiś czas zastosować sobie taką kurację.
Przyjmujemy jedną tabletkę dziennie, dzięki czemu nie jest to uciążliwe. Ja miałam opakowanie 60 sztuk, ale jest jeszcze dostępne 30 sztuk. Tabletki są małe więc nie ma problemu z połykaniem.
Przez cały okres zażywania tabletek nie dopadło mnie żadne przeziębienie. Ponieważ luty był miesiącem w którym panowało sporo wirusów i wszyscy dokoła chodzili chorzy ciężko było się nie zarazić. Niestety poległam i ja, a choroba złapała mnie na drugi dzień po zakończeniu kuracji tymi tabletkami. Jednak wirus to jest wirus, więc nie mam zastrzeżeń w związku z tym do tych tabletek.
Z pewnością pomogły chociaż w tym stopniu, że udało mi się przebrnąć prze chorobę bez sięgania po antybiotyk. Mam bardzo wrażliwy żołądek, ale w czasie zażywania tego suplementu nie wystąpiły żadne skutki uboczne. Wcześniej często bolały mnie oczy, a już w trakcie suplementacji pozbyłam się tego problemu. Jeśli chodzi o skórę to w tej kwestii nie zauważyłam niestety żadnej większej poprawy.
Podsumowując jestem zadowolona i możliwe, że skuszę się jeszcze w przyszłości na powtórzenie takiej kuracji :)
Znacie ten suplement diety?
Bio-Selen +Cynk marki Pharma Nord. Zawiera on selen i cynk, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie systemu odpornościowego. Zadaniem witaminy A jest wspomaganie utrzymania prawidłowej skóry oraz wzroku. Witamina E przyczynia się do ochrony komórek przed stresem oksydacyjnym. Witamina C to wspomaganie prawidłowego tworzenia kolagenu odpowiedzialnego za kości, dziąsła, zęby i chrząstki. Witamina B6 natomiast przyczynia się do prawidłowych funkcji psychologicznych.
Uważam, że skład jest bardzo fajny i warto raz na jakiś czas zastosować sobie taką kurację.
Przyjmujemy jedną tabletkę dziennie, dzięki czemu nie jest to uciążliwe. Ja miałam opakowanie 60 sztuk, ale jest jeszcze dostępne 30 sztuk. Tabletki są małe więc nie ma problemu z połykaniem.
Przez cały okres zażywania tabletek nie dopadło mnie żadne przeziębienie. Ponieważ luty był miesiącem w którym panowało sporo wirusów i wszyscy dokoła chodzili chorzy ciężko było się nie zarazić. Niestety poległam i ja, a choroba złapała mnie na drugi dzień po zakończeniu kuracji tymi tabletkami. Jednak wirus to jest wirus, więc nie mam zastrzeżeń w związku z tym do tych tabletek.
Z pewnością pomogły chociaż w tym stopniu, że udało mi się przebrnąć prze chorobę bez sięgania po antybiotyk. Mam bardzo wrażliwy żołądek, ale w czasie zażywania tego suplementu nie wystąpiły żadne skutki uboczne. Wcześniej często bolały mnie oczy, a już w trakcie suplementacji pozbyłam się tego problemu. Jeśli chodzi o skórę to w tej kwestii nie zauważyłam niestety żadnej większej poprawy.
Podsumowując jestem zadowolona i możliwe, że skuszę się jeszcze w przyszłości na powtórzenie takiej kuracji :)
Znacie ten suplement diety?
Bardzo ciekawy wpis, sporo się dowiedziałem ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że w ciągu tej zimy też nie byłam ani razu zaziębiona. Herbata z dużą ilością cytryny dała radę :D
OdpowiedzUsuńO to świetnie, tak trzymaj :)
UsuńStaram się ;)
Usuń😊
Usuńwarto wspomagać się suplementami, ja dzięki im mam doskonałą odporność i nie choruję
OdpowiedzUsuńSuper 👍🏼😉
UsuńWarto jeść owoce i warzywa. Po co te suplementy? Nie faszerujcie się nie potrzebnie.
OdpowiedzUsuńOwoce i warzywa również jadam bardzo często :) Ale raz na jakiś czas można się takim suplementem wspomóc ;)
UsuńJa niestety w tym roku nie uchroniłam się przed małym przeziębieniem.
OdpowiedzUsuńOj w tym roku to chyba jak wszyscy ;)
UsuńNie było szans kiedy każdy dookoła kaszlał i kichał.
Brałam już chyba wszystko co możliwe, droższe i tańsze a i tak co miesiąc jestem chora, o tym jeszcze nie słyszałam, na pewno przetestuję! piękny blog, tak mi się spodobał, że zostaję na dłużej, zapraszam też do mnie: https://anja-ori.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z pewnością zajrzę również do Ciebie <3
UsuńMam to szczęście, że mnie przeziębienia nie łapią. Pewnie duży wpływ ma na to codzienne zdrowa dieta. Suplementów nie przyjmuję :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę odporności ;)
Usuń