Witam. Dzisiaj podzielę się z Wami moją recenzją na temat Szwajcarskiego końskiego balsamu ziołowego. Produkt ten otrzymałam w ramach współpracy od firmy BEWELL POLSKA.
Jest to produkt, który ma nam pomagać w walce z bólem. Ponieważ mi takowy na szczęście często nie doskwiera potrzebowałam trochę czasu, żeby zapoznać się z tym produktem.
Balsamu używałam w przypadku gdy dopadały mnie zakwasy lub nadwyrężenia.
Produkt jest bardo dobrym rozwiązaniem dla osób, które zmagają się z bólem na co dzień (np. przy bólach reumatycznych czy żylakach), ale również dla tych, których ból dopada rzadziej (np. zakwasy, urazy oraz nadwyrężenia). Powinien się zatem znaleźć w każdym domu. W sytuacjach, w których dla mnie był przydatny sprawdził się w 100%. Przyniósł mi ulgę i szybko pozbyłam się bólu. Działa już przy pierwszym użyciu na obolałe miejsce.
Balsam dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Ma intensywny, ziołowy zapach - mi nie przeszkadza, a nawet kojarzy mi się tak jakoś leczniczo:P Jest wydajny.
Jestem zadowolona z działania tego balsamu i uważam, że naprawdę warto go mieć.
"Produkt doskonale regeneruje skórę: przyspiesza proces regeneracji przy otarciach, pogryzieniach owadów, poparzeniach. Balsam stosowany przez sportowców odpowiednio rozgrzewa mięśnie, chroni przed zakwasami i urazami oraz przynosi ulgę przy przemęczeniu."
Wszystkie infomracje producenta na temat produkty znajdziecie tutaj.
Dziękuje firmie BEWELL POLSKA za nawiązanie współpracy i przysłanie produktu do przetestowania.
kolejna ciekawa notka :) jednak ja nie przepadam za ziolowymi wynalazkami :) zapraszam do siebie w wolnej chwili :) +na blogu jest ankieta, każdy głos jest dla mnie ważny. :)) a jeśli blog się podoba, to zapraszam do obserwowania. miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się :)
OdpowiedzUsuńpożyteczny środek na wakacje;)
OdpowiedzUsuń