Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jakie produkty ostatnio zakupiłam. Oraz jednocześnie je polecić ponieważ kupuje je po raz kolejny. Czyli haul połączony z ulubieńcami ;)
Emulsji micelarnej do mycia oraz balsamu Cetaphil używam do pielęgnacji twarzy już od lat. Ostatnio w Super-Pharm pojawiły się te produkty w wersji 500 ml. Porównując cenę z standardowym, mniejszym opakowaniem wychodziło bardzo podobnie, więc zdecydowanie była to okazja. Do tego przy dużym opakowaniu jest jeszcze praktyczna pompka. Zrobiłam więc mały zapas.
Do związywania włosów używam tylko gumek invisibobble, są idealne. Tym razem zakupiłam gumeczki w kolorze różowym.
Niedawno skończył mi się krem pod oczy Nuxe, którego recenzja pojawiła się już na blogu. Miałam w zapasie kilka opakowań z innych firm i chciałam wypróbować coś nowego. Niestety jeden z nich mnie uczulił, kolejne nie były w stanie nawet po kilkudniowej przerwie od kremów tego wyprowadzić, wręcz pogarszały sytuację. Wróciłam więc do mojego ulubieńca ostatnich miesięcy i od razu widzę poprawę.
Powrót również do ulubionego tuszu do rzęsy czyli L'oreal Volume Million Lashes. Jak na razie cały czas na szczycie wśród tuszy do rzęs.
Emulsji micelarnej do mycia oraz balsamu Cetaphil używam do pielęgnacji twarzy już od lat. Ostatnio w Super-Pharm pojawiły się te produkty w wersji 500 ml. Porównując cenę z standardowym, mniejszym opakowaniem wychodziło bardzo podobnie, więc zdecydowanie była to okazja. Do tego przy dużym opakowaniu jest jeszcze praktyczna pompka. Zrobiłam więc mały zapas.
Do związywania włosów używam tylko gumek invisibobble, są idealne. Tym razem zakupiłam gumeczki w kolorze różowym.
Niedawno skończył mi się krem pod oczy Nuxe, którego recenzja pojawiła się już na blogu. Miałam w zapasie kilka opakowań z innych firm i chciałam wypróbować coś nowego. Niestety jeden z nich mnie uczulił, kolejne nie były w stanie nawet po kilkudniowej przerwie od kremów tego wyprowadzić, wręcz pogarszały sytuację. Wróciłam więc do mojego ulubieńca ostatnich miesięcy i od razu widzę poprawę.
Powrót również do ulubionego tuszu do rzęsy czyli L'oreal Volume Million Lashes. Jak na razie cały czas na szczycie wśród tuszy do rzęs.
Na koniec pasta do zębów Colgate Max White One.
Wszystkie te produkty bardzo lubię. Używam ich od dawna i zdecydowanie polecam :)
Używacie któregoś z tych produktów? Jak się sprawdza u Was?
Wszystkie te produkty bardzo lubię. Używam ich od dawna i zdecydowanie polecam :)
Używacie któregoś z tych produktów? Jak się sprawdza u Was?
Pasty używam i jestem z niej zadowolona:)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie te gumeczki !!!:)
Ostatnio też kupiłam tę maskarę :) Ciekawa jestem czy zakocham się w niej tak jak wiele dziewczyn w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńUżywam balsamu Cetaphil i baaardzo go lubię ;))
OdpowiedzUsuńmam te gumki od...2 albo i 3 miesięcy, a dopiero teraz się z nimi dogadałam i je polubiłam :D
OdpowiedzUsuńCetaphilu używałam i również jestem zachwycona jego działaniem :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie na rozdanie! :)
też u mnie tylko gumki invisibobble, są świetne i nie tracę tylu włosów jak podczas noszenia standardowych..
OdpowiedzUsuńUwielbiam te gumeczki ): Obecnie mam czarne trzy sztuki ale zastanawiam się nad innymi kolorami :)
OdpowiedzUsuńTen tusz jest świetny!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :))
paste mam i lubię ją :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Gumki są super, po Cetaphil w końcu muszę się wybrać, ma tyle dobrych opinii :)
OdpowiedzUsuń