Wraz z nowym sezonem nadszedł czas na aktualizację listy moich ulubionych herbat, których jak już pewnie wiecie jestem ogromną wielbicielką. W ostatnim czasie najczęściej sięgałam po herbaty marki Tea Rebels. Do mojej kolekcji dołączyły cztery nowości:
- Herbata zielona owocowa Idealitea
Najbardziej lubię zieloną herbatę dlatego też moim faworytem jest Yasmeen Green. Jej połączenie z jaśminem jest idealne. Świetnie smakuje i rewelacyjnie pachnie. Mojemu chłopakowi przypadła najbardziej do gustu Earl Grey Black. Ta miesza się z nutami pomarańczy, bławatka i cytryny. Jest mocniejsza w smaku jak i zapachu. Te dwie oceniamy jako najlepsze tylko, że w przeciwnej kolejności. Na trzecim miejscu jednogłośnie jest Idealitea. Jest to zielona herbata, ale dominują w niej smaki owocowe. Wyczuwalne są również rodzynki oraz melodie różane i słonecznikowe. Jej smak jest intensywny natomiast zapach jest już mniej wyczuwalny i w naszej ocenie już nie tak fajny jak przy tych opisanych powyżej. Identycznie jest z Transparentea, która ma dość specyficzny smak. Dominuje tutaj czerwonokrzew i miodowo-cytrusowy posmak. Te dwie świetnie nadadzą się dla wielbicieli słodkich herbat.
Zapakowane są w metalowe puszki z oryginalnymi grafikami. Fajnie prezentują się na półce z herbatami i wyróżniają się na tle innych opakowań. Puszki są dobrze wykonane, a pokrywki dobrze się otwiera i zamyka. Zabezpieczone są specjalnymi naklejkami dzięki czemu mamy pewność, że przed zakupem nikt przed nami do nich nie zaglądał. Dodatkowo w środku zapakowane są w folię z której przesypujemy je do puszki już po otwarciu. Dzięki temu dłużej utrzymują swoje właściwości. Rewelacyjny zapach unosi się nawet jeszcze przed otwarciem puszki. A po otwarciu ukazuje się piękna kompozycja ziół i suszonych płatków kwiatów. Z tak ładnymi mieszankami spotkaliśmy się po raz pierwszy i za to dajemy dużego plusa.
Świetnie sprawdzą się w ciągu całego roku, a w szczególności podczas okresu wiosenno-letniego. Koniecznie wypróbujcie Yasmeen Green i Earl Grey Black bo to jedne z najlepszych herbat jakie piliśmy. A jakie są Wasze ulubione herbaty? :)
Najbardziej lubię zieloną herbatę dlatego też moim faworytem jest Yasmeen Green. Jej połączenie z jaśminem jest idealne. Świetnie smakuje i rewelacyjnie pachnie. Mojemu chłopakowi przypadła najbardziej do gustu Earl Grey Black. Ta miesza się z nutami pomarańczy, bławatka i cytryny. Jest mocniejsza w smaku jak i zapachu. Te dwie oceniamy jako najlepsze tylko, że w przeciwnej kolejności. Na trzecim miejscu jednogłośnie jest Idealitea. Jest to zielona herbata, ale dominują w niej smaki owocowe. Wyczuwalne są również rodzynki oraz melodie różane i słonecznikowe. Jej smak jest intensywny natomiast zapach jest już mniej wyczuwalny i w naszej ocenie już nie tak fajny jak przy tych opisanych powyżej. Identycznie jest z Transparentea, która ma dość specyficzny smak. Dominuje tutaj czerwonokrzew i miodowo-cytrusowy posmak. Te dwie świetnie nadadzą się dla wielbicieli słodkich herbat.
Zapakowane są w metalowe puszki z oryginalnymi grafikami. Fajnie prezentują się na półce z herbatami i wyróżniają się na tle innych opakowań. Puszki są dobrze wykonane, a pokrywki dobrze się otwiera i zamyka. Zabezpieczone są specjalnymi naklejkami dzięki czemu mamy pewność, że przed zakupem nikt przed nami do nich nie zaglądał. Dodatkowo w środku zapakowane są w folię z której przesypujemy je do puszki już po otwarciu. Dzięki temu dłużej utrzymują swoje właściwości. Rewelacyjny zapach unosi się nawet jeszcze przed otwarciem puszki. A po otwarciu ukazuje się piękna kompozycja ziół i suszonych płatków kwiatów. Z tak ładnymi mieszankami spotkaliśmy się po raz pierwszy i za to dajemy dużego plusa.
Świetnie sprawdzą się w ciągu całego roku, a w szczególności podczas okresu wiosenno-letniego. Koniecznie wypróbujcie Yasmeen Green i Earl Grey Black bo to jedne z najlepszych herbat jakie piliśmy. A jakie są Wasze ulubione herbaty? :)
Specjalnie dla Was mam kod rabatowy -30% na wszystkie produkty zakupione w sklepie Tea Rebels "roksi-30" (każdy może go wykorzystać trzykrotnie).
Zielona jaśminowa jest obłędna. Swoją drogą świetne puszki mają te herbaty, takie gadżeciarskie.
OdpowiedzUsuńDokładnie puszki są super ;)
UsuńŚwietny wpis ja uwielbiam herbatkę Earl Grey : )
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba <3
UsuńJa też lubię zieloną herbatę :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper puszeczki.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńich herbaty są cudowne, uwielbiam zieloną jaśminową
OdpowiedzUsuńto dokładnie tak jak ja :D
Usuńnie lubię takich liściastych herbat, toleruję tylko te w torebkach:P
OdpowiedzUsuńja też tak zawsze miałam, ale smak zdecydowanie zachęca ;)
UsuńKompletnie nieznane mi herbatki, ale już mi się spodobały za opakowanie, fajny pomysl na prezent :) Widzę też, że mają spory wybór białych herbat więc pewnie kiedyś skuszę się na jakąś :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to super pomysł na prezent ;) Też muszę wypróbować te białe :)
UsuńJakiś czas temu odkryłam herbatkę Ideali Tea i uwielbiam ją :)Bardzo podobają mi się ich puszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.evelinebison.pl
Mi też ;) Również pozdrawiam :*
Usuńpiję ich produkty - są genialne :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
<3
Usuń