sobota, 26 lutego 2011
Już w domu:)
Witam! Nareszcie dojechałam do domu... Dzisiaj przejechałam ponad 1000km. Wracałam z Belgii, a podczas ferii byłam w Niemczech, Holandii i Belgii. Ale o tym więcej może już jutro, ponieważ teraz padam. Jechałam od samego rana, nie lubię tak długich podróży. Ta jakoś wyjątkowo mnie wyczerpała.
Jednak jeszcze szybko tu zaglądnęłam ponieważ chciałam do was napisać, a ostatnio z powodu wyjazdu nie miałam możliwości, stąd taki tu zastój.
Dobranoc!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pisze się stąd ,a nie z tąd. :)
OdpowiedzUsuńDzięki, że zwróciłaś uwagę. Już poprawiłam:) Mam dysortografie, dlatego robie trochę błędów.
OdpowiedzUsuń