Bardzo rzadko prostuje włosy, ale za to moja mam prawie codziennie. Do tej pory używałyśmy prostownicy z firmy Remington, a teraz zakupiłyśmy cieńszą i lżejszą z BaByliss Paris:)
w wakacje rozglądałam się za jakąś lepszą prostownicą ale po wakacjach przestałam prostować i teraz jak prostuje max 1 raz na 2 miesiące to szkoda kase wywalać :)
ja używam prostownicy codziennie, jestem od kilku lat wierna babyliss, więc na pewno Twoja się sprawdzi, mnie jeszcze nigdy nie zawiodła:) może obserwujemy?:) A.
ładna :)
OdpowiedzUsuńja mam z Remington'a, którą bardzo lubię ;) nie ma porównania z moją starą prostownicą hehe
w wakacje rozglądałam się za jakąś lepszą prostownicą ale po wakacjach przestałam prostować i teraz jak prostuje max 1 raz na 2 miesiące to szkoda kase wywalać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Ja już nie pamiętam kiedy katowałam włosy prostownicą :P
OdpowiedzUsuńAle fajna :)
OdpowiedzUsuńJa tam uwielbiam Remingtona :):)
OdpowiedzUsuńwczoraj taką prostownicą fryzjer kręcił mi włosy, do dziś się trzymają :)
OdpowiedzUsuńNie używam prostownicy, nie tylko dlatego, że boje się je zniszczyć czy przesuszyć, ale po prostu są same w sobie proste :D
OdpowiedzUsuńja używam prostownicy codziennie, jestem od kilku lat wierna babyliss, więc na pewno Twoja się sprawdzi, mnie jeszcze nigdy nie zawiodła:) może obserwujemy?:) A.
OdpowiedzUsuń