Jesień, wieczór, świece, gorąca kąpiel, a po Masło do ciała Macrovita Argan & Olive. I zapominam o ciężkim dniu. Ten produkt kojarzy mi się z luksusem i kobiecością. Eleganckie, porządne opakowanie. Piękny i odpowiedni zapach na noc. Idealna konsystencja, której nie spotkałam jeszcze w żadnym innym maśle, czy balsamie. Rozprowadzanie tego produktu to sama przyjemność. Bardzo szybko się wchłania pozostawiając aksamitną warstwę. Nie jest tłuste, ani nie lepi się. Przy regularnym stosowaniu nawilżenie utrzymuje się cały czas. Skóra jest miękka, jędrna i elastyczna. Produkt ten zawiera 92% składników naturalnych. Właśnie znalazłam idealne masło do ciała. Jestem bardzo ciekawa innych produktów z tej linii, koniecznie muszę je wypróbować. Polecam:)
Opakowanie faktycznie wygląda bardzo ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, ciekawa jestem jakby podziałało u mnie. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masła, używam te z perfecty ale twoje też mnie przekonało ;)
OdpowiedzUsuńOlejek do demakijazu Macrovita totalnie mnie rozczarowal...
OdpowiedzUsuńopakowanie na bogato :) wygląda na baaardzo ekskluzywne :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak pachnie to masło :)
OdpowiedzUsuń