Hej. Dzionek zleciał szybko. Pogoda była super więc wybrałam się ponownie z pieskiem na spacer. Trochę posprzątałam, oglądnęłam Kuchenne rewolucje i Must be the music - uważam, że pierwszy odcinek był o wiele lepszy. W między czasie zrobiłam jeszcze kolacje, która jest przedstawiona niżej. Oraz maseczkę na twarz:)
Bardzo się ciesze, że spodobał wam się mój dzisiejszy obiad:)
To jeszcze jedno danie, tym razem na słodko.
Pancakes z czekoladą i bananami na szybko, mojej roboty.
I maseczka:)
Pozdrawiam!
ale pychota na kolacje :-) a co to za maseczka?
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taki pyszny deser! ;).
OdpowiedzUsuńMmm..smaku mi narobiłaś :);*.
U mnie też pogoda była przepiękna.
Zapraszam do mnie.
Pycha :) sama chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńdasz przepis ??????????
OdpowiedzUsuńale pysznosci!!
OdpowiedzUsuńRobiłaś sama maseczkę? Jeśli tak to bardzo prosiłabym o przepis:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:) http://honia100.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsweet-butterfly - nie, maseczka jest kupina, trzeba ją było tylko przygotować.
OdpowiedzUsuńMiało być kupiona, przepraszam za błąd:)
OdpowiedzUsuń