Przed piątkiem.

Witam!
I zbliżamy się do upragnionego weekendu.
Czwartek ok. Chociaż zaczął się nie najlepiej ponieważ moja trasa dom szkoła to całkowita szklanka, udało mi się nie wywrócić ale wiele raz bardzo mało brakowało a bym leżała.
Przeżyłam jakoś pisanie listu z anglika i 2geografie. Jutro szybciej do domku bo mamy skrócone lekcje<3
Zaraz idę pomalować pazurki, wzbogaciłam się o kolejny(w tym miesiącu) lakier...
Następnie filmik i może jakaś książka:)
Pozdrawiam!